Poświęcamy pamięci naszych Przyjaciół – śp. Jerzemu Waldorffowi oraz członkom Komitetu, śp. Olgierdowi Korzenieckiemu, śp. Jerzemu Surwile i śp. Halinie Jotkiałło. 

 

Kwatera rodziny Bułharowskich

O odnowieniu nagrobków rodziny Bułharowskich zadecydował patriotyzm tej rodziny. Piaskowa stela z krzyżem ozdobiona tablicą z girlandą – to pomnik Wacława Bułharowskiego (1832 – 1895), uczestnika Powstania Styczniowego 1863 roku. Chociaż był referentem w biurze gubernatora, ale jako Polak brał aktywny udział w organizacji powstańczej. Gdy to wyszło na jaw, stracił pracę, cudem uniknął aresztowania i zesłania. Obok znajduje się pomnik syna Wacława Stanisława Bułharowksiego. Nagrobek z ozdobnie uformowanym krzyżem i głową Chrystusa. Kształcił się w Wilnie, Kownie, Warszawie. Za udział w obchodach Powstania Listopadowego 1831 roku został aresztowany i zesłany na 2 lata do Rosji, Studia prawnicze ukończył w Jarosławiu. Gdzie by nie pracował, zawsze aktywnie uczestniczył w pracy społecznej. W tej kwaterze jest pochowany jeszcze jeden z Bułharowskich, też Stanisław (1840-1906). Kształcił się w Moskwie, studiował matematykę. Ale na wieść o Powstaniu Styczniowym porzucił studia, powrócił do kraju, aby wziąć udział w walkach powstańczych. Był tak wychowany, walka o wolność była ważniejsza niż studia. Po upadku powstania został aresztowany i zesłany na Syberię. Po odbyciu kary wrócił do Polski i zamieszkał w Warszawie. Tam zmarł. Przed śmiercią postawił warunek, że chce być pochowany w grobach rodzinnych w Wilnie, na Rossie. Taki to był ród. To wzór dla naszych pokoleń. W tej kwaterze pochowanych jest jeszcze kilkoro Bułharowskich. Cała kwatera była ogrodzona, a metal znikał i tak jest do dnia dzisiejszego. Kiedyś państwo sowieckie zdzierało metalowe krzyże i ogrodzenia jako złom. Dziś złodzieje wszystko co metalowe kradną i sprzedają w skupach metalu.