|
||||||||||||||||||
Poświęcamy pamięci naszych Przyjaciół – śp. Jerzemu Waldorffowi oraz członkom Komitetu, śp. Olgierdowi Korzenieckiemu, śp. Jerzemu Surwile i śp. Halinie Jotkiałło. |
||||||||||||||||||
Józef Antoni Malecki [ 1845 - 1897 ]Urodzony w dniu 14 czerwca 1845 r. w Dworze Skoczuny, na terenie parafii Nidoki, jako 3 syn w gronie sześciorga pierwszych dzieci Romualda Maleckiego i Wiktorii z Woyszwiłłów. W tradycji rodzinnej określany był czasem jako: „garbaty”, możliwe, że narodził się z takim ro-dzajem inwalidztwa, ale nie wykluczone też przygarbienie powstałe na skutek ciężkiej pracy na Syberii, gdzie odbywał wyrok za udział w Powstaniu. Początkowo pobierał nauki we dworze Skoczuny, później mógł pobierać nauki jako uczeń szkół w Wiłkomierzu (lata ok. 1855-1860 r.), następnie przebywał w Wilnie (ok. 1860-1863 r.), gdzie uczęszczał do 1 Gimnazjum Wileńskiego, szkoły przekształconej w tym czasie przez władze car-skie, jako średnią szkołę opartą na bazie dawnego Uniwersytetu. Wiosną 1863 r., kiedy wybuchło powstanie styczniowe na Litwie, był jeszcze niepełnoletni, bo miał w chwili jego rozpoczęcia tylko 18 lat (ur. w VI.1845 r.). Według tradycji rodzinne, jeszcze przed 1863 r. pomagał braciom (Kac-prowi i Dominikowi - oficerom armii carskiej z Petersburga) w przygotowaniach do walki. Póź-niej był w jednym z oddziałów (prawdopodob-nie u Dominika Maleckiego). Do niewoli rosyjskiej dostał się po bitwie stoczonej w dniu 2.XII.1863 r. (Alukėnų). Nie znamy miejsca uwięzienia, wiadomo jednak, że w tym czasie do niewoli dostał się też jego brat Dominik (którego 9.XII.1863 r. powieszono w Wił-komierzu), może to były okoliczności łagodzące, i po sądzie wojennym został skazany za udział w powsta-niu, (na 12 lat prac i 6 lat wygnania do Irkucka) i zo-stał zesłany na Wschodnią Syberię. Wyrok z 1864 r. pozbawiał go praw szlacheckich, konfiskował mają-tek, i zsyłał na katorgę. Wyrok wykonano prawdopodobnie w 1864 r., nie znamy miejsca początkowego przebywania, ale później jest na Wschodniej Syberii, bo tam miał się urodziła się 3 jego dzieci. Natomiast w jednym z pamiętników wspomniano Józefa Maleckiego w Ufie, jako zesłańca, który wcześniej był w „bata-lionach orenburskich”, ale to raczej ślad po zesłańcach z 1832 r. W 1874 r. wydana była carska amnestia, co mogło ułatwić wspólne osiedlenie skazanego i żony. Natomiast w 1875 r. mijał czas kary (12 lat zesłania). Trzeba jednak przyjąć, że powrót nastąpił po urodzeniu 3 dziecka: syna Romualda, najwcześniej latem 1878 r., bo mamy jeszcze jego chrzest udzielony dnia 21.I.1878 r. przez ks. Krzysztofa Szwernickiego MIC. Po powrocie z zesłania, Józef Malecki i żona Konstancja (która spodziewała się już 4 dziecka), za-mieszkał w Wilnie, również i tego tytułu, że była to już inna gubernia niż Kowieńska (w której się urodził i gdzie sadzono go za udział w Powstaniu). Wielce prawdopo-dobne jest, że początkowo mieszkał u swojego ojca Romualda w Sko-czunach. Metryki chrztu dzieci nie pozostawiają jednak wątpliwości co do adresu zamieszkania wszystkie dzieci, poczynając od Dominika (ur. IV.1878 r.) rodziły się w Wilnie i chrzczone były w tym samym ko-ściele p.w. Św. Ducha (po-dominikańskim). Zmarł dnia 8.VI.1897 r. w Wilnie, w wieku 52 lat, pochowany został Józef Malecki na Starej Ros-sie w Wilnie, sektor VIII nr 3987 (nr 006), nagrobek znajduje się we wspólnym ogrodzeniu razem z córką (Zofia z Maleckich Cymerska). Możliwa jest też hipoteza, że w tym miejscu znajduje się grób zarówno Józefa jak i jego żony Konstancji (brak jednak takich danych). Należy do: |
||||||||||||||||||
Strona internetowa została założona zawdzięczając wsparciu Senatu RP oraz dzięki pomocy Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” Poświęcamy pamięci naszych przyjaciół – śp. Jerzemu Waldorffowi oraz członkom Komitetu, śp. Olgierdowi Korzenieckiemu i śp. Jerzemu Surwile. Copyright © 2010 SKOSR Wszystkie prawa zastrzeżone. Zabrania się korzystania z materiałów bez zgody autorów. |