GRÓB RODZINY UNIKOWSKICH
S. + P. JÓZEF UNIKOWSKI / ZM. DN. 26. VII. 1940 R. W WIEKU LAT 55 / POKÓJ JEGO DUSZY
Ś. + P. CZESŁAW UNIKOWSKI / ZM. 9. VIII. 2003 W WIEKU LAT 84 / POKÓJ JEGO DUSZY
Ś. + P. ZOFIA KORZENIECKA / ZM. 17. XII. 1962 W WIEKU LAT 54 / POKÓJ JEJ DUSZY
Ś. + P. JÓZEFA UNIKOWSKA Z BORKOWSKICH / ZM. DN. 6. X. 1973 R. W WIEKU LAT 84 / POKÓJ JEJ DUSZY
S + P OLGIERD JÓZEF KORZENIECKI / ZM. DN. 18. IV. 1998 R. W WIEKU LAT 66 / POKÓJ JEGO DUSZY
CZŁONEK SPOŁ. KOMITETU OPIEKI NAD ROSSĄ
Pomnik nagrobny Olgierda Korzenieckiego został odnowiony przez Krystynę Dawidowicz z domu Unikowskich. Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą odnowił tablicę poświęconą współzałożycielowi Komitetu (tablicę gratisowo wykonała spółka akcyjna ,,Žybartuva". (Na podstawie: http://rossa.lt/archiwum/index.php/dzialania/pomniki)
Olgierd Korzeniecki (ur. 1931 w Wilnie - zm. 18.04.1998 w Wilnie) Jego rodzicami byli: Zofia z domu Unikowska i Antoni Korzeniecki, z wykształcenia pedagog, historyk. Gdy Niemcy napadli na Polskę, ojciec jako rezerwista, został powołany do Wojska Polskiego. We wrześniu 1939 r. ślad po nim zaginął. Syn przez całe życie szukał ojca, jednak na próżno. Wychowywała go matka. Ukończył słynną Szkołę Średnią nr 5. Była to jedyna placówka oświatowa w Wilnie po II wojnie światowej z polskim językiem wykładowym. Maturę zdał w 1950 r. z wyróżnieniem – srebrnym medalem. Miał otwartą drogę na uniwersytet. Wybrał medycynę na Uniwersytecie Wileńskim. Dyplom lekarza oftalmologa otrzymał w 1956 r.
Jako pierwszy na Litwie zorganizował laboratorium szkieł kontaktowych i zaczął je stosować wśród pacjentów. Któż z Polaków w grodzie Giedymina nie znał lekarza okulisty Olgierda Korzenieckiego? Człowieka o niezwykłej życzliwości wobec pacjentów. Był bardzo tolerancyjny, cieszył się, że Litwa po tylu latach odzyskuje suwerenność, że powstaje Związek Polaków na Litwie. Z domu rodzinnego wyniósł ogromną wiedzę z historii Polski. Ubóstwiał postać Marszałka Józefa Piłsudskiego. Miał jeszcze inne pasje – muzykę, teatr i fotografowanie. Teatr na Pohulance był dla niego przedwojenną ”Redutą”. Nie opuścił żadnej opery czy baletu. A najbardziej cieszył się, gdy na Pohulance występował któryś z teatrów z Polski. Kiedy usłyszał, że ma powstać Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą, jako jeden z pierwszych był u źródła jego założenia. Działał w nim aż do śmierci. Wspólnie kwestował, doradzał, a przede wszystkim na fotografiach utrwalał nasze osiągnięcia.
Tragedia przyszła nagle. Podczas zjazdu Związku Polaków na Litwie (w kwietniu 1998 r.), który odbywał się w gmachu dawnej ,,Reduty” osunął się na posadzkę obok stojących. Nie pomogła natychmiastowa pomoc doktor Bronisławy Siwickiej. Pogotowie przyjechało za późno, kiedy nadziei już nie było. Miał tylko 66 lat. Odszedł cichutko, tak jak żył. Koledzy z klasy mówili: “Oldek - to chodząca dobroć i szczodrość”. SKOnSR nigdy o nim nie zapomni.
* Krystyna Adamowicz. Olgierd Korzeniecki - okulista z charakterem // Tygodnik Wileńszczyzny. 2018. Nr. 16 // http://tygodnik.lt/201816/bliska2.html
* Mieczysław Jackiewicz. Wileńska encyklopedia 1939-2005. Warszawa. 2007, s. 280
* Liliana Narkowicz. Pamięci dr Olgierda Korzenieckiego // Nasza Gazeta. 2000. Nr. 44 // http://archiwum2000.tripod.com/480/korzen.html
* Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą. Wilno. 2015, s. 21-22
* http://cmentarznarossie.uksw.edu.pl/obiekty.php?id=846 // projekt zrealizowany został w latach 2013-2016 przez Instytut Historii Sztuki Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie we współpracy z Litewskim Uniwersytetem Edukologicznym (pod kierownictwem Anny Sylwii Czyż i Bartłomieja Gutowskiego)