WIENIEC

Pozytywna symbolika roślin, używanych do wyplatania wieńców, uczyniła z nich rodzaj daru, ofiarowanego zarówno ludziom jak i bogom, np. w starożytnej Grecji. Wieńcami dekorowano zatem zwierzęta ofiarne, świątynie, ale też pomniki nagrobne. W tym ostatnim wypadku było to dodatkowo uzasadnione kształtem wieńców przywołującym koło, czyli symbol wieczności.

Przede wszytkim były jednak formą wyróżnienia, czy to ze względu na sprawowaną funkcję, czy odniesione zwycięstwo, często więc w sztuce antycznej pojawiały się w dłoniach personifikacji Victorii, na ołtarzach lub monetach jako znak chwały ludzkiej bądź boskiej.

Za sprawą Ojców Kościoła, którzy do zawodów sportowych przyrównywali walkę człowieka z pokusami i ułomnościami jego natury, wieńce stały się w chrześcijaństwie symbolem zwycięstw moralnych. Wieńce z gałązek oliwnych, laurowych, dębowych czy wreszcie palmowych chętnie odtwarzano już na starogreckich stelach nagrobnych oraz rzymskich ołtarzach nagrobnych. Stąd przejęli je również pierwsi chrześcijanie jako znak nie tyle doczesnej sławy, co nagrody za cnotliwe życie.

Po upadku Cesarstwa Rzymskiego wieńce pojawiały się w scenerii cmentarnej dopiero w epoce nowożytnej, bądź w dłoniach alegorii Sławy czy Zwycięstwa, bądź jako motyw dekoracyjno-symboliczny. W tym ostatnim wypadku szczególnie szerokie zastosowanie znalazły w sztuce neoklasycyzmu końca XVIII w., od tego też czasu uległy specyficznej ewolucji. W ciągu XIX w. stały się bowiem niemal autonomicznym, a w każdym razie bardzo eksponowanym, elementem nagrobków. Na zamówienie ówczesnej klienteli artyści cmentarni z niezwykłą dokładnością odtwarzali wieńce splatane na różne okazje (np. pogrzebowe) przez ówczesnych kwiaciarzy. Daleko im było do skromności antycznych odpowiedników, gdyż komponowano je z kilku gatunków roślin, tak tradycyjnych (dąb, laur, oliwka), jak i rzadko dotychczas występujących w sztuce (gerbery, kaczeńce, słoneczniki itp.).

Subtelnej zmianie uległo w ten sposób samo przesłanie wieńca. O ile w czasach antycznych i nieco późniejszych przysługiwał tylko jednostkom wykazującym się cnotami obywatelsko-militarnymi (dąb, laur), to w XIX w. różnorodne gatunki roślin, a zarazem sam "rozmach" kompozycji, pozwalały "spersonalizować" jej wymowę, przez co wieniec stał się bardziej niż kiedyś uniwersalnym sposobem honorowania zmarłych.

PRZYKŁADY:

* nagrobek Józefy Maciańskiej (1835-1895) * nagrobek Antoniego Skugara (1849-1907) i Konstancji Skugar (1852-1937) * nagrobek Ludwiki Hołownej (1836-1906) * nagrobek Marii z Demontowiczów Karpowicz (1829-1899)