Poświęcamy pamięci naszych Przyjaciół – śp. Jerzemu Waldorffowi oraz członkom Komitetu, śp. Olgierdowi Korzenieckiemu, śp. Jerzemu Surwile i śp. Halinie Jotkiałło. 

 

Polska kwatera wojskowa na Rossie została odnowiona

   Fundacja Wolność i Demokracja w nowej części wileńskiego Cmentarza Rossa zakończyła 15 czerwca 2019 r. rewitalizację polskiej kwatery wojskowej z lat 1919-20. Czterdzieści starych nagrobków zostało wymienionych na nowe. Odnowiono też znajdującą się tam kolumnę.

 „Stan dawnej kwatery był na tyle zły, że przeciąganie tego w czasie groziło całkowitą degradacją nagrobków” – powiedział koordynator prac Marcin Demcio z Fundacji Wolność i Demokracja. Demcio wskazał, że kwatera ta jest bardzo często pomijana przez polskich turystów czy polskie delegacje oficjalne, które przybywają na Rossę, gdyż „wszystkie uroczystości skupiają się na innej polskiej kwaterze wojskowej, w centrum której znajduje się serce marszałka Józefa Piłsudskiego”. Odnowiona przez Fundację kwatera mieści się w innej części cmentarza, na Nowej Rossie.

  Na Nowej Rossie spoczywają żołnierze polscy i litewscy, polegli w latach 1919–20 w bratobójczej walce o Wilno. Spoczywa tam też pięciu żołnierzy z Samoobrony Wileńskiej, którzy polegli w walkach ulicznych z Niemcami i bolszewikami w końcu grudnia 1918 r. i na początku stycznia 1919 r. W środku tej kwatery, pomiędzy grobami polskich i litewskich żołnierzy, stoi kolumna z napisem „Wilno swoim wybawcom”. Do 1939 roku wieńczył ją orzeł.

  Prace nad rewitalizacją, które sfinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Funduszu Promocji Kultury, rozpoczęto w ubiegłym roku od zbierania odpowiedniej dokumentacji. Następnie zostały wykonane nagrobki, identyczne z tymi z lastryka, które były w kwaterze. „Początkowo nagrobki chcieliśmy stworzyć z granitu, bo uważaliśmy, że jest to trwalszy materiał i lepiej wygląda. Strona litewska upierała się jednak, żeby była to identyczna kopia istniejących” – powiedział Demcio.

  Dogłębnej renowacji została poddana też kolumna, która – jak wskazuje koordynator prac – „była w gorszym stanie niż przepuszczaliśmy”. W planach Fundacji Wolność i Demokracja jest też przywrócenie kolumnie pierwotnego stanu, czyli umieszczenie na niej orła, ale „będzie to zależało od tego, czy pozwolą na to władze litewskie”.

 W ocenie przewodniczącego Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą Dariusza Żyborta, rewitalizacja polskiej kwatery na Nowej Rossie jest „dużym, znaczącym i kosztownym projektem”. „Część nagrobków już była kiedyś odnawiana; stan większości wymagał pilnych prac. Obecne, nowe nagrobki posłużą co najmniej 50 lat” – powiedział Żybort.                                                                                                                   

                                                                                                                                                                                             (Na podstawie: zw.lt)

(Zdjęcie: Roman Niedźwiecki, zw.lt)